SRAM SX Eagle

Po cichu i bez wielkiej pompy Sram wprowadził na rynek swoją najtańszą grupę osprzętu – SX. Już naprawdę za niewielkie pieniądze możemy sobie sprawić napęd 1×12 z możliwością osadzenia go na bębenku Shimano. My sprawdziliśmy masy poszczególnych komponentów oraz działanie zestawu przerzutka-manetka.

Korba

Schludny wygląd i efektownie wyglądający napis SX. Całość współpracuje z promowanym przez SRAMa systemem suportu DUB. Korba może się okazać łakomym kaskiem dla chcących zmienić swój napęd na 1x. Jest niedroga (około 300zł) i bardzo dobrze wykonana.

Manetka

Niewielka różnica na masie względem nawet topowych modeli. Widać, że użyte plastiki nie są najwyższych lotów, ale do wykonania i przewidywanej trwałości nie można się przyczepić. Cena manetki to 115 zł.

Przerzutka

Najważniejsza zmiana to brak kółeczka minimalizującego wygięcie ostatniego odcinka pancerza. Czy to się odbije na precyzji działania, można powiedzieć dopiero po porządnych kąpielach błotnych i co najmniej sezonie solidnej jazdy w terenie. Cena jak za 12 rzędową zmieniarkę na kuszącym poziomie: 285zł.

Masy

Film i zdjęcia: http://www.peesmovie.pl

Sprzęt do testu udostępnił: ekfan.pl

Komentowanie jest wyłączone.