Mały i niedrogi element całego roweru, ale mający olbrzymie znaczenie zwłaszcza w czasach, kiedy króluje głównie napęd 1x. Po długich poszukiwaniach zębatki 38T w niesymetrycznym standardzie Shimano w końcu udało mi się taką ustrzelić. Postanowiliśmy sprawdzić ją w trudnym zimowym okresie.
Dane
Jak wspomniałem we wstępie zębatka EkFan to rozmiar 38. Właśnie taka tarcza w nowym systemie Shimano 96 BCD okazała się nie do nabycia. Przypuszczam, że wraz z pojawieniem się przełajowej grupy GRX sytuacja trochę się poprawiła. Ja zdecydowanie zbyt długo zmuszony byłem do jazdy na zwykłej zębatce z napędu 2x. Produkt EkFan wykonany jest z aluminium i w takim rozmiarze waży 73g. Zęby to rzecz jasna Narrow Wide a ich długość o dobry milimetr wykracza poza wysokość łańcucha. Producent posiada również inne rozmiary tarcz w tym bardzo obecnie modne – owale. Cały napęd na którym przeprowadzaliśmy testy to 1×10 na najwyższych dostępnych jeszcze w tym zakresie komponentach Srama oraz korbie SLX M7000.
Test
Zębatka nie miała łatwego zadania. Została założona do roweru, który robi duże kilometry zwłaszcza zimą. I nie mówię tutaj nawet o całym syfie, który jest w tym okresie na naszych drogach. Rower dużo jeździ w terenie robiąc za przełajówkę z wygodną prostą kierownicą.
Pierwsze wrażenia na sucho po założeniu zębatki były trochę dziwne. Dźwięki ocierania metalu wydawane przez napęd, świadczyły o solidnym spasowaniu elementów, wręcz zbyt solidnym. Jednak jak już ruszyłem w trasę wszystko zaczęło działać jak w zegarku.
Prawdziwym testem miała być jednak jazda w terenie. Wcześniejsze stosowane przeze mnie rozwiązanie z normalną zębatką 38 z zestawu dwu tarczowego oraz wsparcie stabilizatorem łańcucha nie zawsze się sprawdzało. Powiem nawet, że zawodziło mnie zawsze w najmniej oczekiwanym momencie, a różne ustawienie nie przynosiły pożądanych rezultatów. Problem pogłębiała stara, pozbawiona sprzęgła przerzutka X0, która nie trzyma napiętego łańcucha jak jej nowe odpowiedniczki. Narrow Wide jednak rozwiązało sprawę raz na zawsze. Łańcuch siedzi stabilnie na koronce bez względu po jakich pralkach zjeżdżam i z jaką prędkością. Przez cały zimowy okres ani razu nie udało mi się zrzucić łańcucha pomimo tego, że zębatka często przypominała kawał błota z domieszką piasku!
Zużycie
Wiadomo, że tak duża koronka zużywa się dużo wolniej niż mniejsze odpowiedniki. Osobiście posiadam w góralu 30T i wystarcza tylko na jeden sezon. Pole testowe było jednak bardzo wymagające, zwłaszcza że ciągłe transmisje z zawodów CX nie pozwalały na spokojne kręcenie po asfaltach. Ostatecznie koronka doczekała się wsparcie w postaci nowych kółeczek Tokena, które również przedstawimy w przyszłych testach. Przyszła też pora oczywiście na nowy łańcuch. Częste piaskowanie brutalnie potraktowało kiedyś dobrze wyglądający czarny kolor zębów, i mam wrażenie, że zbyt długo zwlekałem z wymianą łańcucha.
Obecnie wyraźnie czuję lekki luz, który spowodował właśnie stary łańcuch. Staram się stopień wyciągnięcia sprawdzać regularnie, ale w dużym błocie wszystko postępuje znacznie szybciej. A błoto było zacne. Nie stroniłem od jazdy w terenie przy padającym deszczu i temperaturze ok 5 st. Zdarzały się sytuację, że przerzutka już nie wyrabiała z odprowadzaniem błota, ale rower oczywiście po każdej takiej jeździe był solidnie czyszczony i smarowany z rozkręcaniem kółeczek przerzutki włącznie. Ogólnie przejechałem ok 3000 km a proporcje asfalt teren oceniam na 50/50. Ciepła zima jeszcze bardziej dała w kość wszystkim podzespołom, ponieważ rzadko udawało się jeździć po zamarzniętej ziemi. Zazwyczaj jednak było to prawdziwe, nigdy nie wysychające błoto.
Koronka doczeka się z całą pewnością wymiany już w marcu. Niska cena i perfekcyjne działanie najlepiej charakteryzują produkt EkFan. Ciężko też oczekiwać czegoś lepszego i ja osobiście oceniam produkt na szkolną szóstkę.