Cyklokarpaty Cisna. Relacja

Kolejne zawody serii Cyklokarpaty w Cisnej za nami. W miniony weekend ponad 300 fanów dwóch kółek zawitało do serca Bieszczadów. Jak zwykle zawodnicy rywalizowali na 4 dystansach. Na dystansie Family kolarze mieli do przejechania 11km (182m przewyższania). Hobby: 30km (1013m przewyższenia), Mega: 58km (2082m przewyższenia), Giga: 72km (2687m przewyższenia). Organizator nie zapomniał również o najmłodszych dzieciach, które rywalizowały w zawodach Kids Race na trasie przygotowanej w miasteczku zawodów.

Trasa

Podobnie jak podczas poprzednich eliminacji, również i w Cisnej pogoda była wyśmienita. Punktualnie o 11 wystartowali zawodnicy dystansów Mega i Giga, a pół godziny później Hobby i Family. Od linii startu trasa prowadziła drogą asfaltową do Majdanu po czym rozpoczął się 14 kilometrowy lekki pojazd drogą szutrową. Kto nie zrobił dobrej rozgrzewki miał ku temu okazję właśnie na tym odcinku. Od 17 kilometra, ku zdziwieniu wielu zawodników, czekał na nich bardzo stromy odcinek prowadzący na Okrąglik, którego początek można było pokonać jedynie pieszo. Na szczycie zawodnicy dystansu Hobby skierowali się do mety przejeżdżając przez Duże i Małe Jasło aż do mety. 

Natomiast Megowcy i Gigowcy rozpoczęli w tym miejscu ponad 3 kilometrowy, wymagający świetnej techniki zjazd, by chwilę później rozpocząć wspinaczkę na Rypli Wierch. Trasa prowadziła wzdłuż granicy Państwa przez Stryb, Beskyd, Czerteż i Czerenin aż do Solinki. Od 35 kilometra rozpoczął się odcinek szutrowo-asfaltowy, który pozwolił na odrobinę wytchnienia i regenerację przed kolejną, niestety znów pieszą, wspinaczkę na Okrąglik od strony zachodniej. Stąd zawodnicy dystansu Mega rozpoczęli bardzo wymagający techniczny zjazd zmierzając w kierunku mety. Natomiast zawodnicy dystansu Giga mieli do pokonania jeszcze pętlę zakończoną, trzecią już dzisiejszego dnia, wspinaczką na Okrąglik.

Wnioski

Podczas maratonu w Cisnej nie zabrakło podjazdów wymagających świetnego przygotowania kondycyjnego i technicznych zjazdów. Piękna przyroda oraz fenomenalne krajobrazy, jakich nie zobaczycie nigdzie indziej, działają na zmysły przyciągając w Bieszczady wielu kolarzy. Na wielkie słowa uznania sługuje ekipa z drugiego bufetu, która dwoiła się i troiła, żeby w tak upalny dzień zaspokoić pragnienie zawodników. Mam nadzieję, że organizator wyciągnie wnioski z dyskusji jaka wywiązała się wśród uczestników i w przyszłym sezonie wytyczy trasę tak aby „piesze wędrówki” ograniczyć do minimum. W końcu to zawody rowerowe a nie biegi górskie.

Co więcej, dodatkowy bufet podczas tak długich i wyczerpujących zawodów to konieczność, zwłaszcza dla kolarzy rywalizując na najdłuższych dystansach. 
Pomimo kilku niedociągnięć organizacyjnych Maraton Cyklokarpaty w Cisnej to impreza która z pewnością przyciągnie w przyszłym roku na linię startu wielu kolarzy.

Wyniki:

Dystans Family
1.Tomasz Cieplak
2.Maksymilian Bednarski – Axel-Sport Stal Rzeszów
3.Ignacy Surmacz

Dystans Hobby
1.Dariusz Gałęza – PSK OLIMPIONIK
2.Paweł Galik
3.Krzysztof Gierczak – ZRYW BUSZKOWICZKI

Dystans Mega
1. Lary Zębatka
2. Sławomir Dziwisz – SST Lubcza
3. Marcin Stanuszek – 72D ROWMIX JAVA team

Dystans Giga
1. Mateusz Rejch – Serwis Bajka
2. Tomasz Leśniak – Jasielskie Stowarzyszenie Cyklistów
3. Paweł Chrząszcz – KSPO Dentinea 1A

Elita Giga
Iwona Szmyd – Jasielskie Stowarzyszenie Cyklistów

Zdjęcia: CK

Komentowanie jest wyłączone.