Przyznam, że trochę zdębiałem widząc statystyki MtbCrossMaraton w Kielcach. Słyszałem, że trasa jest ciekawa i wiele osób stawiała ją na pudle najlepszych imprez. Osobiście w Kielcach ścigałem się tylko raz, przy okazji BikeExpo, ale wiele wskazuje na to, że tym razem mówimy o znacznie mocniejszej imprezie.
To nie błąd!
Profil trasy robi wrażenie i wygląda jak ambitny plan treningu interwałowego. Po dokładnym przeanalizowaniu, wygląda że nie jest to błąd. Tam faktycznie da się uzbierać aż tyle pionu, a wszystko prowadzi okolicznymi lasami. Jakoś wcześniej słysząc pochwały dla maratonu w Kielcach, nie rozpatrywałem ich pod kątem kondycyjności trasy. Myślałem, że pochwały to głównie fajny teren i dużo odcinków technicznych. Wygląda jednak na to, że zeszło weekendowe ściganie w Stryszawie, było dobrym przygotowaniem do tego, co nas czeka w tę niedzielę.
Wybór
Jak już nas MtbCrossMaraton zdążył przyzwyczaić, do wyboru mamy trzy warianty trasy.
Jeśli ktoś wybiera się po raz pierwszy w tym sezonie na maraton, to bierzcie pod uwagę warunki pogodowe. Znowu zapowiada się dość ciepło, a jeśli nie jesteście ciepłolubni, to w takich warunkach nasza wydolność mocno spada. Przekonałem się o tym w zeszły weekend będąc na granicy omdlenia. W Kielcach parametry trasy są podobne, tylko poprowadzone po niższych górach, ale na całej trasie jest tylko kilka punktów, na których można złapać oddech…są to bufety.
Zapisy: https://mtbcross24.pl