Dużo czasu minęło od poprzedniego ścigania i osobiście działam już trochę w trybie mocnego rozprężenia. Wypadałoby jednak zaliczyć jeszcze ze dwa wyścigi, żeby ze spokojną głowa uznać sezon 2022 za udany. Smyków, to przedostatnia możliwość żeby wykonać cel w rejonie Gór Świętokrzyskich.
Jazda w nieznane
Ściganie w Smykowie to już ósma edycja MtbCrossMaraton. Jak zwykle w tej części sezonu, wielu z nas już swoje na rowerze przejechała, ale perspektywa zbliżającej się jesieni jeszcze mocniej ciągnie nas do lasu. A w Smykowie lasu nie zabraknie. Cała trasa to leśne ścieżki, na których uzbieramy sporo pionu, a wszystko jak zwykle na poziomie do którego MtbCrossMaraton już nas przyzwyczaił. Statystyki dla Smykowa rosną równo. Dla najkrótszego dystansu mamy do zrobienia blisko 500 metrów pionu. Dystanse Fun i Master to odpowiednio 1000 i 1500 metrów przewyższeń. Trasa zatem zapowiada się na odpowiednio selektywną i będzie się gdzie spocić.
Do końca sezonu 2022 poza Smykowem, została nam tylko bardzo wysoko oceniana w ubiegłym roku runda w Miedzianej Górze. Osobiście mam nadzieję, że forma z ubiegłego roku, czyli ściganie na 20 km rundzie zostanie utrzymana. Jak dla mnie, to były jedne z najlepszych zawodów w całym sezonie.
Zapisy: https://mtbcross24.pl