MtbCrossMaraton Chęciny. Zapowiedź

W Chęcinach zgadza się wszystko. Mamy tam kawał dobrego terenu, świetne single, suma przewyższeń zadowoli i zmęczy każdego, a do tego piękne widoki i świetny klimat zawodów. Nie przez przypadek, Chęciny są stałym punktem kalendarza MtbCrossMaraton. To miejsce godne polecenia.

Ambitne ściganie

W ubiegłym roku wizyta w Chęcinach była dla mnie premierą. Zupełnie inaczej niż dla naszego etatowego zjadacza dystansu Master – Jacka, który regularnie odwiedza to miejsce. Ponoć nadal się nie nudzi, a organizatorzy też co roku wprowadzają nowości, żeby taki stan utrzymać. Osobiście po jednej próbie mogę śmiało powiedzieć, że Chęciny bardzo mi przypadły do gustu. Jest tam wszystko czego potrzebuje na trasie MTB. Do tego statystyki również zgadzają się perfekcyjnie. Jest gdzie zrobić przewagę, a od startu trasa prowadzi pod górę, odpowiednio i bez zbędnych nerwów układając stawkę.

Taktycznie

Wybierając dystans Fan lub najdłuższy – Master, warto pamiętać, że wszystko co najlepsze znajdziemy w drugiej części wyścigu. Tam nabijamy najwięcej pionu a na wykresie przewyższeń trudno znaleźć odcinki płaskie. Z ubiegłego roku najbardziej zapamiętałem świetny zjazd głębokim wąwozem oraz końcówkę przy kamieniołomie. Zawody były rozgrywane w zupełnie innym, majowym terminie i pogoda była bardziej wiosenna niż letnia. W tym roku może mocniej dogrzać, ale większość trasy to i tak walka w lesie, co nie powinno stanowić przeszkody.

Bardzo żałuję, że w tym roku osobiście nie będę w stanie pojawić się w Chęcinach. Siła wyższa, albo nawet najwyższa, ponieważ prawdziwą zbrodnią byłoby nie być na Igrzyskach Europejskich, które są rozgrywane 100km od miejsca zamieszkania. Takich gwiazd MTB w Polsce jeszcze nie było i nie wiem czy i kiedy będą po raz kolejny. Udanego ściganie w Chęcinach!

Zapisy: https://mtbcross24.pl

Zdjęcia: MtbCrossMaraton

Komentowanie jest wyłączone.