MtbCrossMaraton Bodzentyn. Zapowiedź

Wrzesień oznacza jedno. Sezon pomału dobiega końca, a w kalendarzu coraz mniej imprez MTB. MtbCrossMaraton oczywiście wciąż ma dwa asy w rękawie – Miedziana Góra oraz Kielce. Nie lekceważyłbym również Bodzentyna, gdzie trasa jest pełna kontrastów.

Kontrasty

Rundę w Bodzentynie zawsze zapamiętam z najdłuższej maratonowej prostej w Polsce. Ponad pięć kilometrów leśnej drogi, gdzie najlepiej jednak jechać w grupie. Warto też nie jechać na jej czele, ponieważ ten odcinek potrafi się dłużyć. Jest to też droga dojazdowa do najlepszej części trasy w Bodzentynie, zlokalizowanej blisko Góry Sieradowskiej. Tam w formie kontrastu do poprzednich kilometrów znajdziemy całą masę technicznej jazdy po singlach, na których można sporo nadrobić, ale i dużo stracić. Okolice Góry Sieradowskiej grane są również w pierwszej fazie ścigania. Generalnie zawody w Bodzentynie są dobrze poukładane, ponieważ niedługo po starcie czeka nas wzniesienie, które potrafi rozciągnąć grupę. W końcówce również jest ciekawie. Jeśli wpadniecie na ostatnie metry w większej grupie, to sprawdzicie siły na wzniesieniu prowadzącym aż do mety. Niedługi odcinek na odpowiednim zmęczeniu zrobi selekcje.

Stats

Trasa w Bodzentynie nie jest tak wymagająca jak ostatnie dwie edycje MtbCrossMaraton, które jeszcze nas czekają. Statystyki są jednak na odpowiednim poziomie, żeby się dobrze pościgać, a zawody po okolicznych lasach, zawsze zdominowane są przez wysokie tempo. Oczywiście jak zawsze, do wyboru mamy trzy wersje trasy i tym razem dystans Master jest naprawdę długi – 75 kilometrów. Na tak długi odcinek 1200 metrów pionu nie jest wartością, która przeraża kogokolwiek ze stałych bywalców. Będzie szybko, na pozostałych dystansach też, a wszystkie statystyki znajdziecie na stronie organizatora.

Zapisy: https://mtbcross24.pl

Komentowanie jest wyłączone.