Jestem bardzo zadowolony z jazdy w Northwave Rebel 2. Jestem tak zadowolony, że postanowiłem iść za ciosem. Nowy sezon, nowe buty. Niby te same, ale kilka różnic można dostrzec. Przedstawiamy nowe Rebele 3 w fenomenalnym malowaniu.
Same zalety
O Rebelach można powiedzieć wiele dobrego, a większość z tego możecie znaleźć w naszym materiale, który nakręciliśmy w ubiegłym roku. Teraz jesteśmy jeszcze mądrzejsi, ale ze wszystkich zachwytów nad Rebelami nie sposób się wycofać.
Najważniejsza zaleta to wygoda. Buty są bardzo komfortowe i jazda w nich to prawdziwa przyjemność. Pomimo twardej podeszwy (12), stopy nie męczą się podczas długich kamienistych zjazdów. Rebele zachowują też świetny kompromis między dobrym zabezpieczeniem górnej części butów a odpowiednią wentylacją. Buty są odpowiednio zabezpieczone w najbardziej newralgicznych miejscach, dzięki czemu bez obawy można podprowadzić rower w najtrudniejszym terenie, ale oczywiście polecamy pokonywać wszystko z siodła. Za dobrą wentylację odpowiada głównie boczna część butów, składająca się z wielu nacięć. Takie rozwiązanie sprawdziło się w gorące dni. Jest ono również na tyle dobrze wykonane, że nie zapycha się błotem lub zaschnięte błoto łatwo odpada z wywietrzników.
Co nowego?
Wywietrzniki, to tak naprawdę najbardziej widoczna zmiana w Rebelach 3. Gwiazdki zostały zastąpione poprzecznymi nacięciami i przypuszczam, że zmiana nie będzie miała negatywnego wpływu na wentylację. Cała pozostała konstrukcja nie uległa zmianie, zgodnie z zasadą – żeby nie zepsuć czegoś dobrego.
Nowe Rebele występują w czterech wariantach malowania. Dwa z nich są wykończone na matowo, czyli dokładnie tak, jak posiadana już przeze mnie wersja Rebel 2. Teraz zdecydowałem się na bardziej kolorowy wariant – niebieski, choć tak naprawdę jest to kolor kameleon. Buty mienią się w różne kolory niczym żuk na leśnej ścieżce i w każdym odcieniu wyglądają dobrze. Pozostałe dostępne trzy kolory również są atrakcyjne i chyba nie narzekałbym na żaden z nich.
https://www.northwave.com/it/bike/scarpe/xc/rebel-3#/57-taglia-37/161-colore-blu
Jedna wada
Rebele mają na swoim koncie jeden pełny sezon, podczas którego widziały wiele, zwłaszcza w jego końcówce. Nie raz zmokły, nie raz trzeba było w nich zrobić krótki, błotny spacer. Nie raz też były suszone w ekspresowym tempie na słońcu oraz nie raz były używane będąc nie w pełni dosuszonymi. Po całym tym sezonie Rebele zawiodły tylko w jednym punkcie. Wewnętrzna część przodu buta odkształciła się, formując wewnątrz buta killera dla moich skarpetek. Możliwe, że szewc poradziłby sobie z takim odkształceniem. Nie wykluczam, że z takiej pomocy skorzystam. Aktualnie starałem się usunąć wadę we własnym zakresie i prawie się udało.
Oczywiście zachęcamy do przeczytanie lub oglądnięcia naszego testu dotyczącego modelu Rebel 2. Jeśli różnica w jeździe między modelami 2 a 3 będzie znacząca, to powstanie również odcinek poświęcony nowemu modelowi. Osobiście jednak wątpię, żeby odczucia były inne niż w przypadku Rebelów 2.